close

Łzy W Uszach Lyrics & Chords By Afro Kolektyw

LyricsView Chords

Okoliczności zbiegiem
Akcja była taka:
Kiedyś oplułem kolegę,
A ten się rozpłakał.
I widzicie –
- teraz jest sprawa
Chciałbym opluć jeszcze parę osób,
Chociaż nie wypada.
Nie wolno jednak milczeć
W kwestiach ważnych dla życia.
Słuszna agresja,
Gdy mówię, co mnie nie zachwyca.
W tych, co mi depczą po odciskach
Nie od dzisiaj analiza się wydłuża…
Szkoda, że tylko lista.

Słuchaj,
(ponieważ mam piękny głos)
(ponieważ mam piękny głos)
(głos)

Jesteś kimś
Żałosnym
(inaudible)
Ale niesmak.
Masz własną osobowość,
Bo nikt inny jej nie chciał.
Masz siłę przebicia kreta,
Ale moc jak Vespa.
Jestem ohydnie poważny,
A ty poważnie ohydna.
Przestań!
Widzisz się w światłach estrad – super.
Hitler też chciał uprawiać sztukę.
Twój styl to fiasko.
Szukają cię i biorą lupę,
A przecież łatwo cię znaleźć,
Bo mam cię w dupie.

Słuchaj,
(ponieważ mam piękny głos)
(ponieważ mam piękny głos)
(głos)

Co z tego, że spożywasz (inaudible), cappuccino sambuco,
A ja szlugi i kawę na sucho?
Co z tego, że stajesz na głowie,
Nosisz lycrę, trenujesz jogę –
- ja na chuju podnoszę kubeł wody.
Gdy mówisz: "Muzyka to ciężki kawałek chleba."
Ja mówię: "Twoja to suchar wyrzucony przez (inaudible)."
Gdy mówisz: "Artysta powinien szukać."
Każdy marzy
O tym, że szukasz sobie nowej twarzy.

Słuchaj,
(ponieważ mam piękny głos)
(ponieważ mam piękny głos)
(głos)

Chcesz być nad "i" kropką,
Jesteś wewnątrz "g" kreską.
Strzelam, że w słowniku nawet pod "c" cię nie ma.
Dziwne.
Bez uprzedzenia, obiektywnie
Poddam cię krytyce:
Bądź dorosły,
Zakochałeś się w muzyce,
Lecz bez wzajemności.
Lepiej naucz się liczyć,
Zostań alfonsem
I podnoś wreszcie z ulicy hajs za kontakt z pidżwonsem (?).
(Nie.)
Świetny koncert,
(Nie. Nie.)
Ale życie nie jest takie proste.

Niemniej nigdy nie jest za późno na zmiany.
Jestem o tym głęboko przekonany,
Ponieważ mam piękny głos.
Unieś głowę.
Świat mruży do ciebie oczko,
Niestety brązowe.

Słuchaj,
(ponieważ mam piękny głos)
(ponieważ mam piękny głos)
(głos)

Miło was widzieć!
Spotkać miło, jak zdrowie?
Wasze dźwięki, one nie przeminą,
Ja za wami jak w ogień.
Ludzie nie kminią,
Że czas na nas,
Na nowe tysiące
(inaudible)
Jeszcze zaskoczymy świat spełnioną misją.
Docenią nas remizy i garaże,
Ale żeby dokonało się nasze posłannictwo,
My – ludzie z powołaniem się musimy trzymać razem.

Więc słuchajcie, wszyscy,
(ponieważ mam piękny głos)
(ponieważ mam piękny głos)
(głos)

Tracks related to Łzy w uszach - afro kolektyw

friends and lovers

by: mickey avalon

dipped in vaseline

by: mickey avalon

così com'è

by: articolo 31

un urlo

by: articolo 31

dey don't (don't dey)

by: don johnson big band

jimmi diggin cats

by: digable planets

sons of the p

by: digital underground

zapomnij

by: fisz emade jako tworzywo sztuczne

in the flesh

by: jurassic 5

lluvia y fuego

by: flowklorikos

sombras chinescas

by: tiro de gracia

patrz szerzej

by: Łona i webber

bumbox

by: Łona i webber

adoro

by: mcklopedia

p-z

by: pezet

odwaga

by: płomień 81

patrz

by: zeus

windows

by: n*e*r*d

99907

by: afro kolektyw

połącz kropki

by: afro kolektyw

this is me

by: asheru & blue black of the unspoken heard

jeżycka klasyka

by: slums attack

wniebowciety

by: bezimienni

ej laska

by: bezimienni

close
Sign in person Home A to Z All Artists Top Artists Top Tracks