Artist: Maciej Miecznikowski
ballada wagonowa
okrutna ochota
dobranoc panowie
czarodzieje
samotni mężczyźni
nie ma szatana
nie całuj mnie pierwsza
w żółtych płomieniach liści
dojeżdżam
o moj rozmarynie
pożegnanie petki
dziś prawdziwych cyganów już nie ma
slowo
będzie z nami dobrze
mamy coś
bez ciebie nawet jeden dzień
miłość tyle nas kosztuje
gdy zamykam drzwi
jak dzikie konie
ja mam samochód
jedenaste
za naszym oknem zima
ty ratujesz ten Świat
gdziekolwiek byś szła
psalm zapatrzenia
psalm wbrew rozpaczy
Śpiewam bo muszę
kałasznikow
matka boska zielna
jeśli wola twa
miasto marzeń
by coś zostało z tych dni
ta dziewczyna
TabLyrics