close

Dżordż Makowiec Lyrics & Chords By Podwórkowi Chuligani

LyricsView Chords

Raz Dżordż Makowiec
Jechał rowerem.
Nagle na drodze
Stanął jeleń.
Pomyślał Sobie:
"Co zrobić mam?"
Nikogo nie ma,
Ja jestem sam.
Jaka wielka szkoda...
Wielka szkoda...
Mojej nowej
kolarzówki.
Jaka wielka szkoda...
Wielka szkoda...
Kto ten rower,
Mi teraz odkupi...
Kto odkupi rower Mi?
Kto za to zapłaci?

Tracks related to dżordż makowiec - podwórkowi chuligani

kometa

by: blade loki

znikam

by: blade loki

24 godziny

by: cała góra barwinków

lego

by: the bill

roads to freedom

by: cock sparrer

niewolnik

by: dezerter

niepiosenka

by: farben lehre

hop hop

by: farben lehre

ochujałem

by: poparzeni kawÄ… trzy

jarosław ka

by: poparzeni kawÄ… trzy

heretyk

by: leniwiec

mój kumpel joe

by: podwórkowi chuligani

margaryna

by: podwórkowi chuligani

liar

by: perkele

trybuna ludu

by: koniec Åšwiata

korzenie

by: koniec Åšwiata

jaracz

by: zabili mi Żółwia

dlaczego

by: zabili mi Żółwia

gazety

by: zielone Żabki

close
Sign in person Home A to Z All Artists Top Artists Top Tracks