Twoja Córka Lyrics & Chords By Liroy

Twoja córka nie jest taka calkiem doskonala
Nigdy nia nie byla chociaz czasem sie starala
Pamietam jeszcze kiedys dawno w podstawowce
Odbierala kabla pod lawka na klasowce
Pokrotce opowiem panu o co tutaj biega
Na przyklad corka twoja bardzo lubi na Szweda
6/9, jezdziec, perskie oko i te sprawy
We wszystkim niemal doszla do niebywalej wprawy
zabawy lubi tez inne, nie zaprzeczam
Skory, lancuchy, nie wspominajac pejcza
Lubi tez bardzo kiedy jej przypalam cialo
Wszystko to robi jednak ciagle jej za malo!
Co sie tyczy kosciola to bardzo prosta sprawa
Bardziej od kazania jara ja zabawa
- włoz - wyjmij - wloz - wyjmij i tak dalej
A chor koscielny w lozku uprawiala stale
Orale, anale to dla niej chleb powszedni
Byle żul z podworka jest dla niej odpowiedni
Jedni ja macali, a inni piescili
Ale prawie wszyscy z osiedla pierdolili!
Bywalo tez czasem, ze z psem sie mocowala
Dogiem, pit bullem, zawsze rade im dawala
Jakby tego bylo malo sprawdzala raz konia
Z tego co pamietam zawsze chciala miec slonia?...
Pewnie kazdy z was zapyta: "co to kurwa za nagranie?!"
Ja odpowiem bardzo krotko wam panowie i panie:
"Bulke w bibulke a chuja do lapy!"
Wiele takich kobiet stapa po tym dziwnym swiecie
I nie ma co tlumaczyc, pewnie sami dobrze wiecie
Uczą cie jak zyc, mowia - "jestes za wulgarny"
A z nich towar na aniola jest kurewsko marny!
Banalny wiec jest moral tej krotkiej opowiesci -
"Nie wszystko jest zlotem co sie z wierzchu swieci!"
Moral jest banalny mojej krotkiej opowiesci -
"Nie wszystko jest zlotem co sie z wierzchu kurwa swieci!"