close

Wieżowce Lyrics & Chords By Sidney Polak

LyricsView Chords

Znów wieżowce wyrastają tu i liżą watę z chmur,
jak wiór suche gardło pali a ja mam tego dość,
w radiu nadają złość,
na pół dzielę każde słowo,
a z satelity widza mnie jak robię sobie jeść,
a na dole miasto skwar i ruch,
sucha kąpiel, do której nie chce wejść.

Ref:
To ja, wesoły miejski bar
To ja, krzywych chodników czar
To ja, noszony w reklamówkach czas
To ja, zgaszonych papierosów las

Całe szczęście w mojej lodowce lód,
roztapia czasem bród,
a sznur kapiącymi t-shirtami gnie się,
płacz wycierać musze znów,
ten kurz wdziera się do ust,
kolejnej coli łyk rozpuszcza we mnie moje dni,
biorę głębszy oddech i wychodzę znów,
poszukać ciebie wśród tych głów.

Tracks related to wieżowce - sidney polak

spotkanie z...

by: sztywny pal azji

serce na patyku

by: piotr bukartyk

granda

by: brodka

sauté

by: brodka

maszyna do świerkania

by: czesław Śpiewa

jedz sól

by: cool kids of death

pani bum bum

by: fisz emade

666

by: fisz emade

majty

by: waglewski fisz emade

złodziej samochodowy

by: elektryczne gitary

balon

by: fisz

odpocznijmy

by: happysad

link

by: hurt

konstytucje

by: lech janerka

bagdad

by: kazik

jatne

by: kult

melodia ulotna

by: mela koteluk

telehon

by: pablopavo & ludziki

nie pytaj nas

by: Łona i webber

close
Sign in person Home A to Z All Artists Top Artists Top Tracks