close
Ziarno Lyrics & Chords By Nosowska
LyricsView Chords
printDownload as PdfPdf
Regularnie podlewasz,
Pobudzasz do wzrostu,
Ziarno rozpaczy,
Co kłączem sprężystym
Pnie się spod żebra,
Wysoko ku nozdrzom,
By tam się rozdwoić,
By trysnąć z otworu.
I sznurem podwójnym,
Wzlecieć ku nocy
przez obręcz Saturna,
ku Ziemi z powrotem,
By pętli zawijasem,
Na szyi zastygnąć,
Śmiertelnym, śmiertelnym.
You may be looking for...
Apatia - Ziarno chords lyrics