close

Zwyczajny Handlarz Klaserami Lyrics & Chords By Renata Przemyk

LyricsView Chords

Zwyczajny handlarz klaserami
W skrzynce na listy lubi przespać się
Bo list nie gryzie przecież
W łóżku leży kamień
Złe kobiety w płaszczach czyhają by
Wepchnąć go
Do cholery
Czemu ja wciąż widzę to
Nim ciepłą miską pełną deszczu
Wypłynie z kapeluszem w morze głów
To weźmie ostrą brzytwę
Tępy numer wytnie
Mało dynamicznie wyciśnie z dnia
Resztę tła
Do cholery
Czemu ja wciąż widzę to
Pląsa idiota przed śniadaniem
Rąbie pianino na klawisze białe
Ma skłonności dziwne
Bladym okiem mignie
Zegar bije w czoło wciąż nie wiem kto
Nasłał go
Do cholery
Czemu ja wciąż widzę to?

Tracks related to zwyczajny handlarz klaserami - renata przemyk

dobrze nam

by: edyta bartosiewicz

ballada o cześku piekarzu

by: wolna grupa bukowina

blues o powrocie

by: wolna grupa bukowina

sell sell sell

by: the car is on fire

usignoli celesti

by: the car is on fire

cyan

by: closterkeller

tyziphone

by: closterkeller

jesienne baterie

by: kombajn do zbierania kur po wioskach

gon swego pawia

by: elektryczne gitary

napady

by: elektryczne gitary

ctrl

by: julia marcell

ode mnie

by: anna maria jopek

kto może to dać

by: kasia kowalska

niebo do wynajęcia

by: robert kasprzycki

wariat

by: strachy na lachy

big baton

by: Łąki Łan

to co naprawdę

by: anita lipnicka

rabatki

by: los trabantos

kobiety pistolety

by: maria peszek

kreon

by: maanam

dobrze jest

by: mikromusic

oddychaj

by: mikromusic

ronaa

by: moonlight

insomnia

by: moonlight

close
Sign in person Home A to Z All Artists Top Artists Top Tracks