Ballada O Poczciwych Poetach Lyrics & Chords By Oczywiście

Brzęk muchy w pustym dzbanie, co stoi na półce Smuga w oczach po znikłej za oknem jaskółce Cień ręki na murawie, a wszystko niczyje Ledwo się zazieleni, już ufa że żyje ...read more

Jastrzębi śledząc lot Jezioro ciszę wdycha. Zwiesza się poza płot Zmarniała rozwalicha Po drodze niecąc kurz Na trawy i na chwasty. Słońcem pocięty wzdłuż Upada...read more

Nim się umrze, nim się zgaśnie, trzeba przecież zamknąć oczy. Nim zamilknie się na zawsze, trzeba by pomówić o czymś. Kruszą lód skruszone gwiazdy, dno wydyma się...read more

U Łuczaka na stróżówce, strażniczej placówce Noc rozlała się jak farba po państwowych skarbach Pierwszy szpaler, Marian stary w gardło chlusnął dary Rozszczekały się...read more

Podczas gdy ciało w mękach żebraczego postu, Kurczyło się jak ochłap wyschłego moczaru. Ręka ma w samowolnym obłędzie rozrostu Wszerz i wzwyż potworniała od żądzy...read more